Wpis 2023-02-24
Witajcie na moim blogu.
Zacznę od początku. Postanowiłam założyć bloga by podzielić się z wami tym jak życie na co dzień co czuje jak wygląda wiele sytuacji z życia narcyza z jego punktu widzenia.
Pod koniec zeszłego roku dowiedziałam się w trakcie terapii,że cierpię na narcystyczne zaburzenie osobowości. Terapię zaczęłam w roku 2022. Powód?Kłótnia z mężem kolejna dość poważna. Obiecałam że się zmienię że mam problem ze sobą i zaczęłam terapię. Początkowo było podejrzenie borderline. Kiedyś jako nastolatka miałam taką diagnozę. Potem okazało się,że mam częste wahania nastrojów co bardziej szło pod cyklotymie z cechami borderline. A dopiero po prawie roku terapii przypadkiem w testach wyszło narcystyczne zaburzenie osobowości. Był to dla mnie szok. Gdzie ja narcyz. Taka spokojna osoba. Ale przygladajac się bliżej zaburzeniu i jego odmianom...tak musiałam przyznać (choć do dziś mam momenty wahania że to nie ja)jestem narcyzem wrażliwym/ukrytym ale jednak. Wszystko się wyjaśniło i na wszystko spojrzałam na trzeźwo. Całe życie okazało się życiem w kłamstwie wydarzenia które się działy odbierałam zupełnie inaczej. Zniekształcone...a bliskich ranilam nieświadomie. Ale o tym w kolejnym poście.
Piszcie śmiało i pytajcie też o wiele rzeczy. Narcyzm owiany jest zla sława. Rozumiem to. Ale to nie jest tak że narcyz chce być zły. Ja chcę być dobra ale ranie ludzi wokoło. Teraz już mniej terapia przynosi efekty. Ale czy kiedyś zmieni mnie całkowicie?Rana narcystyczna jest głęboka,bolesna i ciężko ją uleczyć. Pamiętajcie o tym oceniając źle wszystkich narcyzów.